Europa Środkowa zaczyna być postrzegana jako miejsce pracy docelowej oraz różnych ciekawych i dobrze płatnych zawodów. Do Polski czy Węgier z Europy Zachodniej wracają ludzie wykształceni i przedsiębiorczy. O budzących ogromne nadzieje perspektywach rynku pracy Europy Środkowej rozmawiali podczas Uniwersytetu Letniego István Loránd Szakáli z węgierskiego think tanku Századvég oraz wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch.
Fot. www.mymedia.pl
Mimo niewątpliwych sukcesów, które odniosły kraje naszego regionu w ostatnich latach – wzrost PKB od 2013 roku, dynamiczny rozwój państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Bałkanów Zachodnich i Kotliny Karpackiej – stoją przed nami wyzwania związane z procesami demograficznymi i emigracją młodych. I tu warto współpracować, szukając rozwiązań.
Koniec drenażu mózgów?
Piotr Pilch podkreślił, że Europa Środkowa zaczyna być postrzegana jako miejsce pracy docelowej oraz różnych ciekawych i dobrze płatnych zawodów. Widoczna jest tendencja powrotów do Polski oraz pozostałych krajów regionu ludzi wykształconych i przedsiębiorczych. Najlepiej wykształceni młodzi Polacy nie są skazani na szukanie dla siebie miejsca w Europie Zachodniej. Rosną zarobki i powstają nowe ciekawe miejsca pracy. To ogromnie ważne dla przyszłości kraju, bo bez dobrze wykształconej kadry, bez dobrych uniwersytetów nie będzie rozwoju Polski, Węgier i pozostałych państw regionu. Marszałek Pilch podkreślił, że w Polsce mamy obecnie najniższą stopę bezrobocia od 30 lat i cały czas panuje tendencja spadkowa. Na początku roku było to 5,2 proc., obecnie 4,9 proc. Ten trend utrzymuje się pomimo problemów spowodowanych pandemią. Duże znacznie dla tej sytuacji miało wprowadzenie w ostatnich latach przez rząd odpowiednich programów, które zapobiegły utracie miejsc pracy.
Satelity z Podkarpacia
Piotr Pilch opowiedział o ciekawych perspektywach dla województwa podkarpackiego. Wszystko wskazuje na to, że może ono gospodarczo zyskać po wybuchu wojny. Przyczyny tego są dwojakiego rodzaju. Po pierwsze powstał plan, aby z województwa uczynić hub, służący odbudowie zniszczonej wojną Ukrainy. Premier wystosował odpowiedni komunikat w tej sprawie do państw i firm zainteresowanych partycypacją w tym dziele. Drugą przyczyną jest poszukiwanie przez przedsiębiorców ukraińskich miejsc, gdzie mogą przenosić swoje zakłady pracy i ich zainteresowanie w tym względzie Podkarpaciem. Marszałek zauważył, że na Ukrainie wciąż funkcjonuje kilka tysięcy zakładów pracy, które mają podpisane umowy handlowe i muszą się z nich wywiązać, a przy blokadzie portów szukają innej drogi transportu swoich produktów. Do łask wraca transport kolejowy, który jako jedyny może sprostać tej potrzebie. Trwa odbudowa portu przeładunkowego Medyka-Przemyśl-Żurawica, który do lat 90. był największym suchym portem przeładunkowym na świecie. Remontowana jest także infrastruktura kolejowa, między innymi linia Przemyśl – Hyrów, która była całkowicie zapomniana i zarośnięta, a jej ponowne uruchomienie planowane jest na styczeń.
Innym źródłem sukcesu województwa podkarpackiego jest rozwój przemysłu oraz inwestycja w szkolnictwo. 90 proc. przemysłu lotniczego w Polsce skupione jest właśnie w tym województwie. Generuje to dużo miejsc pracy i przyciąga kolejnych inwestorów z branży. Politechnika Rzeszowska kształci pilotów oraz specjalistów dla tego przemysłu. Kolejną branżą, która zainwestowała na Podkarpaciu, jest IT, z wiodącą firmą Asseco. Podkarpackie inwestuje też w rozwój infrastruktury turystycznej, co ściąga do województwa coraz większą liczbę gości. Dużym sukcesem okazało się otwarcie kolejki linowej w Solinie, która popularnością prześcignęła najsłynniejszą polską kolej linową na Kasprowy Wierch.
Podkarpacie stawia na przyszłość i upatruje dla siebie szansy w nowych technologiach. Planowana jest budowa klastera kosmicznego do wysyłania satelitów. Powstaje też Dolina Wodorowa. To pomysł na wytwarzanie czystej energii, który budzi wielkie zainteresowanie firm europejskich. Oznacza to tysiące nowych miejsc pracy.
Infrastruktura potrzebna od zaraz
Obaj paneliści podkreślili potrzebę rozwoju infrastruktury transportowej. Brakuje autostrad łączących np. Warszawę z Budapesztem, z Pragą, a Via Carpatia odpowie na te potrzeby tylko częściowo. Brakuje również szybkiej kolei. Kolejnym aspektem jest zbudowanie wspólnej strategii w zakresie kształcenia uniwersyteckiego jako elementu budowania rynku pracy.
(mk)
SPONSORZY UNIWERSYTETU LETNIEGO W KRASICZYNIE: