Dwa węgierskie filmy zostały nagrodzone na tegorocznym 71. Festiwalu Filmowym w Berlinie. Koprodukcja węgiersko-litewsko-francusko-niemiecka Dénesa Nagyego „Természetes fény” („Światło naturalne”) otrzymała Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą reżyserię. Zdobywczynią Srebrnego Niedźwiedzia i laureatką nagrody za najlepszą rolę drugoplanową została Lilla Kizlinger za „oczarowujący, skłaniający do myślenia” występ w filmie „Rengeteg – mindenhol látlak” („Forest – I See You Everywhere”) Bence’a Fliegaufa.
„Twórca tego obrazu wojny przypomina nam o konieczności wyboru między postawą bierną a wzięciem odpowiedzialności” – ocenili film „Természetes fény” członkowie jury. Tworzyli je laureaci Złotego Niedźwiedzia z poprzednich lat: irański reżyser Mohammad Rasoulof (twórca „Zło nie istnieje”), izraelski reżyser Nadav Lapid („Synonimy”, 2019), rumuńska reżyserka Adina Pintilie („Touch Me Not”, 2018), węgierska reżyserka Ildikó Enyedi („Dusza i ciało”, 2017), włoski reżyser Gianfranco Rosi („Fuocoammare. Ogień na morzu”, 2016), a także bośniacka reżyserka Jasmila Žbanić („Grbavica”, 2006).
Zwiastun filmu „Természetes fény” („Światło naturalne”). Źródło: YouTube
– Chciałbym dedykować tę nagrodę wszystkim aktorom, którzy zagrali w tym filmie. Szukaliśmy ich przez dwa lata – mówił Dénes Nagy, dziękując jury za wyróżnienie. – Szukaliśmy twarzy, które nie tylko wyglądają na autentyczne, lecz także są naprawdę autentyczne – zauważył nagrodzony węgierski reżyser.
Podziękowania Dénesa Nagyego. Źródło: YouTube
Laureatką nagrody za najlepszą rolę drugoplanową została Lilla Kizlinger za występ w drugim węgierskim filmie biorącym udział w berlińskim konkursie: „Rengeteg – mindenhol látlak” („Forest – I See You Everywhere”) Bence’a Fliegaufa. „Lilla Kizlinger z wdziękiem i zwodniczą naturalną lekkością nosi na swoich młodych ramionach szczególną odpowiedzialność. Samą siłą swojej interpretacji, swoją intensywną obecnością wyciąga na powierzchnię ukryte warstwy scen, tak naprawdę definiując motyw filmu: przerażające zagrożenie świata, to, co dzisiejsze dzieci odziedziczyły po nas, dorosłych. Zamiast nam mówić, wyjaśniać, wykonuje znacznie trudniejsze zadanie, jakim jest wzbudzenie w nas potrzeby myślenia o niepokojących kwestiach naszej teraźniejszości. Oczarowała nas i skłoniła do myślenia” – napisali o laureatce członkowie jury.
Trailer filmu „Forest – I See You Everywhere”. Źródło: YouTube
Złotym Niedźwiedziem dla najlepszego filmu nagrodzono rumuński film „Bad Luck Banging or Loony Porn” w reżyserii Radu Jude. Z powodu pandemii pierwszy raz berliński festiwal filmowy odbywał się zdalnie – bez uroczystej gali i tysięcy widzów w kinach. Serię pokazów dla publiczności organizatorzy planują w czerwcu. Wówczas również ma się odbyć uroczyste wręczenie statuetek nagrodzonym twórcom.
(jap)