Back to top
Publikacja: 24.04.2022
Złota Bulla Andrzeja II. Dziś mija dokładnie 800 lat od wydania węgierskiego dokumentu na miarę brytyjskiej Magna Carta
Historia

24 kwietnia 1222 roku węgierski król Andrzej II wydał Złotą Bullę. Najbardziej znany na świecie średniowieczny dokument wydany na Węgrzech jest uznawany przez historyków za przełom w rozwoju społecznym Madziarów. Król Andrzej II gwarantował w nim tzw. sługom królewskim między innymi takie prawa jak nietykalność osobistą i majątkową oraz ograniczenie obowiązku służby wojskowej poza granicami Węgier. Złota Bulla była jednym z pierwszych przykładów konstytucyjnego ograniczenia uprawnień monarchy w Europie i z tego powodu często porównywana jest do brytyjskiej Magna Carta, powszechnie uważanej za podstawę angielskiego konstytucjonalizmu.


Autor obrazu: Mátyás Jantyik


Urodzony w 1176 roku król Andrzej II -  syn króla Beli III i Agnieszki de Châtillon - w 1211 roku ściągnął do Siedmiogrodu Krzyżaków i powierzył im zadanie obrony królestwa Węgier przed pogańskimi Połowcami. Po kilkunastu latach zorientował się, że Krzyżacy mniej interesowali się poganami, a bardziej walką o stworzeniem na terenach Węgier odrębnego państwa. Eksperyment zakończył się więc wygnaniem Krzyżaków i przyznaniem wielu przywilejów Sasom siedmiogrodzkim. 

Jeszcze przed wypędzeniem Krzyżaków młody król brał również udział w V wyprawie krzyżowej w latach 1217-1218. Mimo że według arabskich kronikarzy udał się na Wschód ze "znakomitą armią" nie udało mu się jednak osiągnąć spektakularnych zwycięstw i po kilku stoczonych bitwach powrócił na Węgry, narażając się na złośliwe komentarze tych, którzy krucjatę Andrzeja II uznali po prostu za "wyjątkowo drogie królewskie wakacje". Swojej "wycieczki" szybko po powrocie pożałował również sam monarcha. Według historyków król Andrzej II miał bowiem zauważyć, że po powrocie nie zastał dawnych Węgier, ale "kraj spustoszony i ograbiony ze wszystkich dochodów i z pustym skarbcem.” Problemy finansowe monarchii nie ułatwiały królowi walki o władzę i poszukując porozumienia musiał iść na kompromisy z różnymi grupami społecznymi.

Pierwsza węgierska konstytucja

Efektem kompromisu między królem a możnymi w królestwie było wydanie niezwykłego w historii Węgier dokumentu. Złota Bulla uważana jest za pierwszy akt konstytucyjny narodu węgierskiego. Gwarantowała ona bowiem tzw. sługom królewskim, czyli późniejszej średniej szlachcie, wszelkie przywileje, którymi cieszyli się wcześniej wyłącznie magnaci. Ulegając żądaniom wewnętrznej opozycji, król Andrzej zmuszony był przyznać szlachcie takie prawa jak na przykład zakaz więzienia bez wyroku sądowego, nietykalność majątkową, ograniczenie obowiązku służby wojskowej poza granicami Węgier, zniesienie obciążeń podatkowych, a także przyznanie uprawnień sądowniczych nad chłopami. Ograniczono również prawa cudzoziemców do obejmowania najważniejszych urzędów w królestwie.

Historycy zwracają szczególną uwagę na jeden z zapisów Złotej Bulli, który dawał poddanym prawo do legalnego oporu wobec króla, gdyby ten przestał wywiązywać się z wydanych postanowień bez obawy o oskarżenie o zdradę. "Jeśli my lub którykolwiek z królów, którzy przyszli po nas, wystąpiliby przeciwko tej umowie, dokument ten upoważnia biskupów i innych panów feudalnych oraz rodzimą szlachtę, zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie, zarówno obecnie, jak i w przyszłości, do stawiania oporu przeciwko nam i przyszłym królom, bez narażenia się na wstyd nielojalności" - czytamy w średniowiecznym dokumencie. Od tego czasu poprzez kolejne wieki na Węgrzech funkcjonowała instytucja ius resistendi, a więc prawa do oporu, które stopniowo rozbudowywane służyło szlachcie do usuwania z tronu niewygodnych władców.

To między innymi z powodu przytoczonego wyżej paragrafu, konkludującego zapisy Złotej Bulli, węgierski dokument często porównywany jest z angielską Magna Charta Libertatum, czyli Wielką Kartą Swobód, która została wydana zaledwie siedem lat przed Złotą Bullą (została ona podpisana dokładnie 15 czerwca 1215 roku). Dokument regulował również przypadki, w której szlachta mogła zostać wezwana do wystawienia wojsk do wyprawy poza granice kraju.

Trapiony trudną sytuacją wewnętrzną monarcha w roku 1231 musiał wydać drugą Złotą Bullę, tym razem wymuszoną przez naciski możnych ze strony Kościoła. Król Andrzej II podczas swego panowania zgodził się na tak istotne osłabienie prerogatyw monarchy, że stworzył fundament pod budowę nad Dunajem monarchii stanowej.  

Wydana w roku 1222 Złota Bula została zapisana w siedmiu egzemplarzach. Niestety, żaden nie zachował się do dziś. Symboliczne znaczenie wydanego osiemset lat temu dokumentu dla rozwoju węgierskiego prawa konstytucyjnego podkreślane jest jednak również współcześnie. Członkowie węgierskiego Trybunału Konstytucyjnego podczas rozpraw po dziś dzień noszą bowiem na szyjach dokładną replikę królewskiej pieczęci Złotej Bulli. Średniowieczny dokument wydany przez króla Andrzeja II położył bowiem podwaliny pod wczesną wersję demokracji.


János Németh, prezes Sądu Konstytucyjnego Węgier w latach 2003–2005 z charakterystyczną repliką królewskiej pieczęci. Fot. IMRE FOELDI / MTI / PAP/ EPA


Wydana w 1222 roku przez króla Andrzeja II Złota Bulla wywarła ogromny wpływ nie tylko na rozwój społeczny i prawny na Węgrzech, lecz także w Czechach oraz w Polsce. Wielu historyków wskazuje na przykład na wpływ węgierskiego dokumentu na wydany w Polsce w roku 1374 przywilej koszycki – uznawany za pierwszy krok ku demokracji szlacheckiej, wydany przez Ludwika Węgierskiego, siostrzeńca Kazimierza Wielkiego i syna Elżbiety Łokietkówny, który sprawował wówczas rządy nad imperium rozciągającym się od Adriatyku aż po Morze Czarne.