– Obecnie nie ma w Europie ani jednego kraju, w którym rodziłoby się wystarczająco dużo dzieci – podkreśliła na konferencji prasowej w Belgradzie Katalin Novák. Węgierska prezydent po piątkowych rozmowach z prezydentem Serbii Aleksandarem Vučiciem ogłosiła utworzenie sojuszu prezydentów, którzy wspierają politykę prorodzinną.
Prezydent Węgier Katalin Novák podczas wizyty w Belgradzie. Fot. ANDREJ CUKIC / PAP/EPA
– Budowanie, inwestowanie i rozwój ma sens tylko wówczas, gdy mamy kogoś, komu możemy zostawić wytworzone przez nas bogactwo – zauważyła podczas konferencji prasowej w Belgradzie prezydent Węgier Katalin Novák, podkreślając, że „obecnie nie ma w Europie ani jednego kraju, w którym rodziłoby się wystarczająco dużo dzieci”.
Głowa węgierskiego państwa ogłosiła więc stworzenie nowego Sojuszu Prezydentów Przyjaznych Rodzinie, który ma skupiać „przywódców państw skoncentrowanych na rodzinie i rodzinie przyjaznych”.
Prezydent Serbii Aleksandar Vučić jako pierwsza głowa państwa w Europie został poproszony o dołączenie do nowej inicjatywy. – Cieszę się, że również w tej kwestii możemy na siebie liczyć – oznajmiła węgierska prezydent podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty w Belgradzie, chwaląc swego serbskiego odpowiednika za ukazywanie, „jak kwestie rodzinne są ważne zarówno dla niego jako osoby prywatnej, jak i jako prezydenta”.
Komentując prounijne aspiracje władz w Belgradzie, Katalin Novák oznajmiła wyraźnie, że „Unia Europejska potrzebuje Serbii” tak samo, jak Serbia potrzebuje Unii, oraz zapewniła, iż Węgry dadzą rządowi w Belgradzie każde możliwe wsparcie w Brukseli, aby Serbia mogła przystąpić do UE tak szybko, jak to tylko możliwe.
Oboje prezydenci zgodzili się również, że potrzebne jest zawarcie szybkiego pokoju na Ukrainie, a także, że imigranci zmierzający w kierunku państw Unii Europejskiej powinni być zatrzymywani na długo, zanim dotrą na granicę serbsko-węgierską. – Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby Europa nadal była bezpieczna – podkreśliła prezydent Węgier Katalin Novák.
(JAP)