Prestiżowa konferencja w Instytucie Felczaka: „Reforma UE. Potrzeby, a nasze możliwości. Perspektywa czeska, słowacka, polska i węgierska”
Polityka
– Profesor Wacław Felczak zwykł powtarzać, że albo my, mieszkańcy Europy Środkowej, nauczymy się ze sobą dobrze współpracować, albo kolejny raz będziemy jedynie pasażerami pociągu, na którego kierunek, a nawet przystanki, na których się zatrzymuje, nie będziemy mieli żadnego wpływu – zauważył podczas otwarcia międzynarodowej konferencji w Instytucie Felczaka dyrektor Maciej Szymanowski. – W Europie Środkowej sukces jednych państw jest jednocześnie sukcesem wszystkich pozostałych, a klęska jednego z nich oznacza też problemy w innych państwach – dodał prof. Szymanowski.
W konferencji wzięli udział eksperci z Czech, Słowacji, Polski oraz Węgier, od lat zajmujący się Europą Środkową, która przeżywa swój złoty okres i która jest jednym z trzech regionów świata, którzy rozwijał się najszybciej w ciągu ostatnich trzech dekad.
– Patron naszego instytutu Wacław Felczak dobrze znał wasze kraje, ponieważ przemierzał je pieszo. Zarówno przed rokiem 1945, jak i później – zauważył dyrektor Maciej Szymanowski. – Dzięki naszym liderom mamy twarde przekonanie, że jeśli nie będziemy ze sobą współpracować, to kolejka państw i ośrodków wpływu, które chciałyby według własnych kryteriów sprawować kontrolę nad sytuacją w Europie Środkowej, nie jest wcale krótka – ostrzegł na początku konferencji prof. Szymanowski.
(JAP)