Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová ogłosiła w niedzielę powołanie rządu technicznego, na którego czele stanie dotychczasowy wiceszef banku centralnego Ľudovít Ódor. Nazwiska pozostałych ministrów mają zostać oficjalnie ogłoszone 15 maja. Lider partii SMER Robert Fico przekonuje jednak, że lepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie przyspieszonych wyborów już w lipcu tego roku.
Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová. Fot. SERGEY DOLZHENKO/PAP/EPA
Wcześniej w niedzielę tymczasowy premier Eduard Heger – którego rząd już w ubiegłym roku utracił większość w parlamencie, a następnie przegrał głosowanie nad wotum zaufania (za wotum nieufności głosowało w grudniu 78 ze 102 obecnych posłów) – ogłosił zamiar złożenia dymisji z związku z rezygnacją szefa dyplomacji oraz ministra rolnictwa. Zgodnie ze słowackim prawem oznacza to, że cały jego gabinet również złoży rezygnację.
Jak ogłosiła na konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim głowa słowackiego państwa Zuzana Čaputová głównym kryterium wyboru członków nowego technicznego rządu była ich fachowa wiedza. Jednocześnie w nowym gabinecie znajdą się wyłącznie te osoby, które nie zamierzają kandydować w tegorocznych wyborach parlamentarnych, tak aby ich rządy nie zamieniły się w element kampanii przedwyborczej.
Jak ogłosiła prezydent na czele formowanego gabinetu fachowców stanąć ma Ľudovít Ódor. „Po raz pierwszy w historii Słowacja może mieć premiera narodowości węgierskiej” – zauważył węgierski portal Hiradu.hu. Urodzony 2 lipca 1976 roku w Komárom słowacko-węgierski ekonomista ukończył studia na wydziale matematyki i fizyki Uniwersytetu Komeńskiego w Bratysławie. Pracował jako analityk rynków finansowych w banku ČSOB, a następnie w wieku zaledwie 27 lat został głównym ekonomistą w bratysławskim Instytucie Polityki Finansowej, gdzie szybko zaczął piastować funkcję dyrektora. Mówi po słowacku, węgiersku oraz po angielsku.
– Pół roku to wystarczająco dużo czasu, aby rząd ekspertów był w stanie ustabilizować sytuację i doprowadzić Słowację do przedterminowych wyborów – ogłosiła prezydent Zuzana Čaputová. Przedterminowe wybory na Słowacji mają się odbyć 30 września. Nowy techniczny rząd ma być już trzecim gabinetem rządzącym Słowacją od wyborów, które odbyły się pod koniec lutego 2020 roku.
– Ci, którzy twierdzą, że techniczny rząd jest sposobem na wyjście z chaosu, bardzo szybko zdadzą sobie sprawę, że chaos wcale nie zniknie. Prezydent powinna to była wziąć pod uwagę i wcześniej powołać taki rząd – przekonuje Tomáš Koziak, rektor czeskiej Wyższej Szkoły Nauk Politycznych i Społecznych w Kutnej Horze, cytowany przez portal Pravda.sk. I zauważa, że dla technicznego rządu trudne będzie już samo zdobycie wotum zaufania parlamentu. – A co może zrobić rząd bez politycznego wsparcia w parlamencie? – pyta retorycznie Tomáš Koziak.
Robert Fico, założyciel i lider partii SMER, już ogłosił, że rząd techniczny nie będzie miał poparcia jego ugrupowania. Zamiast tego Fico chciałby, aby przyspieszone wybory na Słowacji przyspieszyć jeszcze bardziej i zamiast pod koniec września zorganizować je jeszcze w lipcu. Jak najszybszego głosowania chcą również liderzy socjaldemokratycznej partii Głos – Socjalna Demokracja (słowa. HLAS – sociálna demokracia).
(JAP)