Szef rządu w Budapeszcie oznajmił podczas konferencji prasowej, że choć są tacy, którzy widzą szansę na wojskowe zakończenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, to inni nie widzą takiej szansy i wzywają do zawieszenia broni i rozmów pokojowych. Viktor Orbán zaznaczył, że Węgry stoją „po stronie pokoju” i „poprą każdy plan pokojowy”. 

Szef rządu w Budapeszcie Viktor Orbán podczas konferencji prasowej z chorwackimi i słoweńskim dziennikarami w mieście Bled. Fot. Zoltan Fischer HANDOUT/Hungarian PM's Press Office/MTI/PAP/EPA

Premier węgierskiego rządu przekonywał na konferencji prasowej, że na razie nie udało się jeszcze nawet "wyjaśnić prawdziwej natury konfliktu". - Zdaniem niektórych na Ukrainie toczy się wojna zastępcza. Podczas gdy inni mówią, że prawdziwa wojna toczona między walczącymi
stronami konfliktu - oznajmił Viktor Orbán, dodając, że podejście Węgier do wojny na Ukrainie różni się od wielu innych krajów regionu ze względu na fakt, że Ukraina jest sąsiadem Węgier, zamieszkuje  w niej społeczność węgierska i kosztował już życie również Węgrów.

(JAP)

Aktualne informacje dotyczące pracy węgierskiego rządu można znaleźć TUTAJ.