„Faktem jest, że okres od wybuchu wojny [na Ukrainie – dop. kurier.plus] jest w stosunkach węgiersko-polskich trudniejszy niż wcześniej. Od momentu, gdy zostałam wybrana na prezydenta, staram się robić wszystko, aby pielęgnować silną przyjaźń między Węgrami a Polską” – powiedziała głowa węgierskiego państwa Katalin Novák w wywiadzie dla portalu 24.hu. Pani prezydent zaprzeczyła jednak, gdy została zapytana wprost, czy relacje między Budapesztem a Warszawą „są chłodne”, stwierdziła, że relacje polsko-węgierskie „nie są w gorszym stanie” niż przed rokiem.
Węgierska prezydent Katalin Novák. Fot. PAP/Leszek Szymański
W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla portalu 24.hu Katalin Novák zauważyła, że w swoją pierwszą podróż zagraniczną jako prezydent wyruszyła do Warszawy (odbyła się ona 17 maja 2022 roku ). „Mogę potwierdzić, że była to ważna wizyta, ponieważ uważam, że stosunki węgiersko-polskie są niezwykle istotne” – zauważyła głowa węgierskiego państwa. „Faktem jest, że okres od wybuchu wojny [na Ukrainie – dop. kurier.plus] jest w stosunkach węgiersko-polskich trudniejszy niż wcześniej. Od czasu, gdy zostałam wybrana na prezydenta, staram się robić wszystko, aby pielęgnować silną przyjaźń między Węgrami a Polską” – dodała Katalin Novák, zauważając, że w Polsce była już kilkukrotnie: rozmawiała zarówno z premierem Mateuszem Morawieckim, jak i z prezydentem Andrzejem Dudą.
„Rozmawialiśmy o bardzo wielu różnych rzeczach, ale podstawą tego typu konwersacji jest to, że nie toczą się publicznie. Z tego powodu nie uważałabym za właściwe, aby dzielić się nimi lub ujawniać informacje na ten temat, podobnie jak nie zrobiła tego i nie zrobiłaby tego polska strona” – podkreśliła węgierska polityk dopytywana o szczegóły artykułu opublikowanego w maju na portalu Direkt36 przedstawiającego w krytycznym świetle stosunki władz w Budapeszcie z rządem w Warszawie.
Wzniecanie wzajemnych napięć to działanie na szkodę Węgier i Polski
Węgierska prezydent zaznaczyła w rozmowie, że choć rozmowa dotyczyła również trudnych tematów, to „obie strony chciały zrozumieć stanowisko drugiego kraju, zarówno w kwestii wojny, jak i w innych sprawach. Sądzę, że ważne jest to, że nadal w każdej chwili możemy ze sobą rozmawiać”.
Prezydent Katalin Novák zauważyła także, że gdy ostatni raz była w Warszawie premier Mateusz Morawiecki sam zaproponował wspólną konferencję prasową, podczas której podkreślał, jak dobre – jego zdaniem – są relacje między Węgrami a Polską. „Ci, którzy próbują wzniecać napięcia między nami, działają na szkodę Węgier i Polski” – przekonywała w wywiadzie.
Zapytana wprost, czy obecne węgiersko-polskie relacje uważa za chłodne, pani prezydent odparła krótko: „Nie”. Dopytywana, czy stosunki te są lepsze niż rok temu, Katalin Novák odpowiedziała, że „nie są gorsze niż rok temu”.
Obietnica premiera Orbána
Prezydent przyznała, że nie zawsze zgadza się z decyzjami podejmowanymi przez rząd w Budapeszcie. „Na przykład byłabym rada, gdyby większość rządowa zgodziła się na ratyfikację przystąpienia Szwecji do NATO” – oznajmiła Katalin Novák, przyznając, że choć podjęcie decyzji w tej sprawie jest suwerenną decyzją parlamentarzystów, to uważa, że to już najwyższa pora, aby taką decyzję podjąć.
Dopytywana, czy informowała o swoim stanowisku szefa rządu w Budapeszcie lub ministra spraw zagranicznych, głowa węgierskiego państwa odparła, że tak i że „premier obiecał mi, że Węgry nie będą stanowić przeszkody w przystąpieniu Szwecji do NATO”.
„Stwierdzenie, że Węgry nie będą przeszkadzać Szwecji w przystąpieniu do NATO, jest dla mnie ważne. Członkostwo Szwecji w NATO nie jest sprzeczne z naszymi interesami, więc uważam, że powinno zyskać nasze poparcie, podobnie jak wcześniej popieraliśmy członkostwo Finów” – dodała pani prezydent.
(J)