Wybory na Słowacji wygrała partia Kierunek-Słowacka Socjaldemokracja (Smer-SSD) byłego premiera Roberta Ficy, który ma szansę już po raz czwarty objąć stanowisko premiera. Kolejne miejsca zajęły Progresywna Słowacja (PS) oraz Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD). Frekwencja była najwyższa od dekady i wyniosła aż 68,61 proc.

Robert Fico. Fot. MARTIN DIVISEK

Po przeliczeniu 99,9 proc. głosów partia Kierunek-Słowacka Socjaldemokracja (Smer-SSD) uzyskała 22,94 proc. poparcia. Progresywna Słowacja (PS) zdobyła 17,96 proc. głosów, a Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD) Petera Pellegriniego poparło 14,70 proc. wyborców. 

Do parlamentu dostała się również partia Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości (OĽaNO) byłego premiera i zwycięzcy wyborów w 2020 roku Igora Matovicia (zdobyła 8,89 proc. głosów). Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (KDH) poparło 6,82 proc. głosujących, a ugrupowanie Wolność i Solidarność (SaS) otrzymało 6,32 proc. głosów. W parlamencie znajdzie się też Słowacka Partia Narodowa (5,63 proc.), która znalazła się tuż nad progiem.

(J)