Minister obrony Jana Černochová i ambasador USA w Czechach Bijan Sabet podpisali w poniedziałek umowę w sprawie zakupu 24 samolotów wielozadaniowych F-35 piątej generacji (F-35A Lightning II). Amerykańskie maszyny mają zastąpić szwedzkie Gripeny na początku trzeciej dekady XXI wieku. To największy kontrakt zbrojeniowy we współczesnej historii Czech.
Czeska minister obrony Jana Černochová oraz ambasador USA w Pradze Bijan Sabet podpisują porozumienie (tzw. Letter of Offer and Acceptance) w sprawie samolotów F-35. Fot. Michaela Rihova/PAP/CTK
Pierwsze amerykańskie F-35 dla Czechów zostaną wyprodukowane przez koncern Lockheed Martin w 2029 roku, a termin ich dostarczenia przewidziano na 2031 rok. Wszystkie zamówione maszyny powinny zostać wyprodukowane i dostarczone do czeskich baz najpóźniej do roku 2035. Rząd w Pradze prowadzi już rozmowy, aby do tego czasu czeskie lotnictwo mogło nadal dzierżawić 14 szwedzkich myśliwców JAS-39 Gripen.
Umowa była negocjowana kilkanaście miesięcy. O zamówieniu amerykańskich samolotów rząd w Pradze zdecydował ostatecznie we wrześniu ubiegłego roku. Podpisane w poniedziałek porozumienie opiewa łącznie na 150 miliardów koron (równowartość około 6,6 miliardów dolarów lub 26,35 miliardów złotych).
Z tej kwoty 106 miliardów koron rząd w Pradze zapłaci producentowi samolotów, koncernowi Lockheed Martin, za myśliwce, uzbrojenie, symulatory, części zamienne etc. Pozostałe 44 miliardy to między innymi koszt budowy odpowiedniej infrastruktury (m.in. nowego lotniska w Caslavie) do obsługi jednych z najnowocześniejszych myśliwców na świecie. Według szacunków Ministerstwa Obrony w Pradze całkowity koszt utrzymania zamówionych dziś oficjalnie samolotów przez cały okres eksploatacji (czyli do roku 2069) szacowany jest obecnie na 322 miliardy koron czeskich. Rząd w Pradze wynegocjował z Amerykanami realizację 14 wspólnych projektów przemysłowych o wartości około 15,3 miliarda koron (11 ma być realizowanych wraz z koncernem Lockheed Martin, a trzy z produkującą silniki firmą Pratt&Whitney).
Minister obrony Jana Černochová oznajmiła w poniedziałek, że podpisując porozumienie w sprawie samolotów F-35, Czechy „wkraczają w nową erę”.
Amerykański samolot wielozadaniowy F-35 piątej generacji. Fot. Jaroslav Ozana/PAP/CTK
Czechy to kolejny po Polsce kraj w Europie, który zdecydował się na zakup amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-35 piątej generacji (Polska w styczniu 2020 roku zamówiła 32 myśliwce F-35 za 4,6 mld dolarów, a pierwsze samoloty mają przylecieć nad Wisłę już w roku 2024). Na zakup myśliwców F-35 zdecydowały się już również takie kraje jak Wielka Brytania, Włochy, Dania, Norwegia czy Niemcy.
(J)