W lutym na Węgrzech ceny konsumpcyjne wzrosły średnio o 3,7 proc. w porównaniu do analogicznego miesiąca roku poprzedniego – podał w piątek węgierski Główny Urząd Statystyczny (KSH). To najniższy odczyt od marca 2021 roku. Tak dobre dane mogą skłonić bank centralny w Budapeszcie do kontynuowania gołębiej polityki monetarnej.
W węgierskich sklepach tempo wzrostu cen w ostatnich miesiącach radykalnie spadło. Fot. MTI
Wynik za luty 2024 roku jest istotnie lepszy od oczekiwań ekonomistów (konsensus wynosił 4 proc.). Jednocześnie luty był już trzynastym miesiącem z rzędu, gdy na Węgrzech odnotowano istotny spadek wzrostu tempa cen. Najnowszy odczyt pokazuje, że Węgry wyszły już z trudnego okresu hiperinflacji, podczas którego przez wiele miesięcy ceny nad Dunajem szybowały w górę nie tylko najszybciej w regionie Europy Środkowej, ale również w całej Unii Europejskiej (w pierwszej kwartale 2023 roku inflacja na Węgrzech wynosiła rekordowe 25 proc.).
W ciągu ostatnich 12 miesięcy na Węgrzech żywność podrożała średnio o 2,2 proc. Najbardziej wzrosły ceny cukru (o 32,8 proc.), czekolady i kakao (o 14,4 proc.) oraz napojów bezalkoholowych (o 12,7 proc.). W ciągu roku mocno wzrosły również ceny usług (średnio o 10 proc.), w tym wynajem podrożał o 14,4 proc., a naprawa i konserwacja pojazdów o 10,8 proc. Korzystanie z autostrad, wynajem samochodów oraz parkowanie również podrożało o 10,8 proc.
Nie wszystko jednak na Węgrzech drożało. Ceny mąki spadły w ciągu roku do lutego 2014 roku aż o 19,6 proc., jaj o 19,1 proc., serów o 15,6 proc., masła o 15,3 proc., makaronów o 13,4 proc, a mleka o 11,2 proc.
Energia elektryczna, gaz i pozostałe paliwa potaniały średnio aż o 9,0 proc., w tym najbardziej gaz ziemny (w ciągu roku jego cena spadła o 19,3 proc.). Za energię elektryczną Węgry w lutym 2024 roku musieli zapłacić o 3,3 proc. mniej niż przed rokiem, a cena drewna opałowego spadła o 1,9 proc..
W porównaniu ze styczniem 2024 roku ceny w lutym obecnego roku wzrosły średnio o 0,7 proc. – zauważa węgierski Główny Urząd Statystyczny (KSH) w piątkowym komunikacie.
Dalszy spadek inflacji może skłonić Narodowy Bank Węgier (Magyar Nemzeti Bank, MNB) do dalszego luzowania polityki pieniężnej. Tempo wzrostu cen jest już bowiem bliżej celu inflacyjnego określonego przez MNB. Węgierski bank centralny luzuje politykę pieniężną od października 2023 roku, po tym jak od września 2022 do października 2023 roku utrzymywał główną stopę procentową na poziomie 13 proc., czyli na najwyższym poziomie od początku obecnego wieku wieku.
Wcześniej, w latach 2021–2022, Narodowy Bank Węgier (MNB) podnosił bowiem stopę referencyjną podczas siedemnastu posiedzeń, podwyższając ją w całym cyklu podwyżek aż o 1275 punktów bazowych.
W lutym 2024 roku bank centralny w Budapeszcie obniżył główną stopę procentową aż o 100 punktów bazowych do 9 proc. (tym samym koszt kredytu na Węgrzech jest najniższy od niemal dwóch lat, ale wciąż jest to najwyższy poziom wśród wszystkich państw Unii Europejskiej).
(J)