Amerykanie to kolejny rok z rzędu najbardziej lubiany naród przez Polaków. Na drugim miejscu znaleźli się Włosi, na trzecim Czesi, a na czwartym Słowacy. Węgrzy zajęli w tym roku ósme miejsce na liście narodów, które Polacy darzą największą sympatią, wyprzedzając Francuzów, Gruzinów, Ukraińców czy Niemców – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez CBOS. W porównaniu z ubiegłorocznym badaniem Madziarzy wyraźnie odzyskali jednak dużą część sympatii Polaków.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. ulotkidruk/Pixabay
Do Amerykanów pozytywny stosunek ma aż 65 proc. Polaków. 21 proc. respondentów deklaruje wobec nich obojętność, 8 proc. niechęć, a 6 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”. Na drugim miejscu znaleźli się tradycyjnie lubiani przez Polaków Włosi. Sympatię do nich zadeklarowało w tym roku 63 proc. badanych, obojętność 24 proc., a niechęć zaledwie 5 proc. (najmniej wśród wszystkich narodów, o które pytali ankieterzy).
Czesi na podium
Kolejne dwa miejsca zajęli nasi południowi sąsiedzi. Do Czechów sympatię zadeklarowało 61 proc. badanych, obojętność 25 proc., niechęć 7 proc., a 7 proc. pytanych stwierdziło, że „trudno powiedzieć”. Wobec Słowaków pozytywny stosunek zadeklarowało 60 proc. respondentów, 23 proc. pytanych ma do Słowaków obojętny stosunek, a 8 proc. czuje do nich niechęć (również 8 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”).
Węgrów sympatią darzy prawie połowa Polaków
Wobec Węgrów sympatię zadeklarowało 46 proc. badanych w tym roku przez CBOS, obojętność 27 proc., a niechęć 17 proc. 11 proc. respondentów odpowiedziało zaś „trudno powiedzieć”. Tym samym nasi bratankowie wyprzedzili w tym roku Francuzów, do których sympatię czuje 45 proc. Polaków, obojętność 29 proc., a niechęć 17 proc. badanych (sprecyzowanej opinii dotyczącej swego stosunku wobec Francuzów nie miało 9 proc. respondentów).
Podobne wyniki przyniósł sondaż CBOS z 2023 roku. Wówczas Polacy deklarowali, że najbardziej lubią Amerykanów, Włochów, Anglików, Słowaków, Czechów i Ukraińców. W 2024 roku zwiększył się odsetek Polaków, którzy deklarują sympatię wobec Węgrów (z 36 proc. rok wcześniej do 46 proc. w obecnym roku). Przed rosyjską inwazją na Ukrainę – na początku 2022 roku – Węgrzy byli jednak w pierwszej trójce narodów najbardziej lubianych przez Polaków (sympatię wobec Madziarów deklarowało wówczas aż 57 proc. respondentów), a minimalnie lepszym wynikiem mogli się wówczas pochwalić jedynie Amerykanie oraz Włosi (58 proc. wyrazów sympatii).
Z kolei w 2021 roku aż 60 proc. pytanych odpowiadało, że lubi Węgrów, a niechęć do nich deklarowało zaledwie 9 proc. Polaków i 10 proc. Polek.
Na dalszych miejscach: Gruzini, Ukraińcy, Niemcy i Chińczycy
Na kolejnych miejscach znaleźli się Gruzini, Ukraińcy oraz Niemcy. Sympatię wobec tych trzech narodów zadeklarowało 40 proc. pytanych. Obojętność wobec Gruzinów odczuwa 29 proc. respondentów, wobec Ukraińców 26 proc., a wobec Niemców 24 proc. pytanych, a niechęć wobec tych narodów deklaruje odpowiednio 18 proc., 30 proc. oraz 31 proc. ankietowanych.
33 proc. pytanych z sympatią podchodzi do Chińczyków; 27 proc. deklaruje wobec nich obojętność, a 26 proc. odczuwa niechęć wobec chińskiego narodu. 13 proc. ma trudność z określeniem swoich uczuć wobec Chińczyków.
Z kolei sympatię wobec Żydów zadeklarowało 32 proc. Polaków, 27 proc. odczuwa wobec nich obojętność, a 32 proc. niechęć. 9 proc. pytanych wybrało w tym przypadku odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Na kolejnych miejscach znaleźli się Hindusi (31 proc. Polaków odczuwa wobec nich sympatię, a 25 proc. niechęć) oraz Turcy (lubi ich 30 proc. respondentów, a 31 proc. czuje wobec nich niechęć).
Nielubiani Rosjanie, Białorusini i Romowie
Największą niechęć Polacy deklarują wobec Rosjan (76 proc. respondentów), Białorusinów (47 proc.), Romów (43 proc.) oraz Palestyńczyków (35 proc.).
Sympatię wobec Rosjan deklaruje zaledwie 8 proc. Polaków, 11 proc. ma zaś do nich obojętny stosunek (6 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”).
Jak poinformował CBOS badanie zrealizowano od 11 do 21 stycznia 2024 roku na próbie liczącej 1015 osób (w tym: 59,8 proc. metodą CAPI, 27,0 proc. – CATI i 13,2 proc. – CAWI).
(J)