„Wierzymy, że różne poglądy na temat Europy nie dzielą nas, lecz łączą. Wierzymy, że siła Europy opiera się na dialogu, a my, Węgrzy, jesteśmy otwarci na wszelkie debaty” – oznajmił w poniedziałek na konferencji prasowej w słoweńskim Brdo prezydent Węgier. Tamás Sulyok podkreślił, że Węgry nie zrezygnują ze swojej suwerenności i wierzą w Unię Europejską niepodległych państw narodowych, co obecnie gwarantują podstawowe traktaty.

Prezydent Republiki Węgierskiej Tamás Sulyok na konferencji prasowej w Pałacu Sándor 19 kwietnia 2024. Fot. MTI/Noémi Bruzák

Prezydent Słowenii Nataša Pirc Musar zaprosiła w poniedziałek na spotkanie z okazji 20. rocznicy członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej prezydenta Węgier Tamása Sulyoka, prezydenta Włoch Sergio Mattarellę, prezydenta Austrii Alexandra Van der Bellena i prezydenta Chorwacji Zorana Milanovicia na nieformalny szczyt przywódców państw. Podczas wspólnej konferencji prasowej wszyscy politycy jednym głosem opowiedzieli się za dalszym rozszerzeniem Unii Europejskiej, wskazując jednocześnie na wyzwania stojące przed Wspólnotą.

Coraz silniejsza Europa Środkowa

Prezydent Węgier Tamás Sulyok zaprezentował stanowisko władz w Budapeszcie, które stoi w sprzeczności z coraz bardziej federalistycznym podejściem w polityce europejskiej. Zdaniem Węgrów „coraz ściślejsza i coraz bardziej wymuszona integracja prowadzi do osłabienia Europy” zamiast ją wzmacniać. „Węgry nie zrezygnują ze swojej suwerenności i wierzą w europejski sojusz niepodległych państw narodowych, obecnie gwarantowany przez traktaty założycielskie” – mówił prezydent Tamás Sulyok, przekonując, że kraje Europy Środkowej, a wśród nich Węgry, są obecnie jedną z sił napędowych Unii Europejskiej. Zauważył jednocześnie, że jako szybko rozwijający się i stabilny politycznie region Europa Środkowa będzie mieć własne wizje i strategie dla Unii Europejskiej. 

Polityka otwartych drzwi

Tamás Sulyok nawiązał również do zbliżającej się prezydencji Węgier w Radzie Unii Europejskiej (w drugiej połowie 2024 roku prezydencję w Radzie UE będą sprawować Węgry, a w pierwszej połowie roku 2025 przejmie ją Polska). Zarówno władze w Budapeszcie, jak i w Warszawie konsekwentnie deklarują się jako zwolennicy polityki otwartych drzwi. Prezydenci Tamás Sulyok oraz Andrzej Duda zgodnie deklarowali takie stanowisko podczas spotkania w Warszawie 22 marca 2024 roku, mówiąc między innymi o planowanym rozszerzeniu Unii Europejskiej o państwa Bałkanów Zachodnich, Ukrainę czy Mołdawię. 

Podczas konferencji w Słowenii prezydent Węgier zapowiedział oficjalnie, że Węgry zobowiązały się wspierać rozszerzenie UE i chciałyby w ciągu najbliższych sześciu miesięcy rozpocząć jak najwięcej negocjacji akcesyjnych. Ogłosił również, że aby zwiększyć szanse na realizację celu, jakim jest rozszerzenie Wspólnoty, na początku listopada 2024 roku odbędzie się szczyt krajów Unii Europejskiej i przywódców państw Bałkanów Zachodnich.

Tamás Sulyok odniósł się również do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jak zauważył, Węgry realizują obecnie na Ukrainie największą misję humanitarną w swojej historii. Podkreślił także, że Węgry opowiadają się za suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy, od samego początku potępiają również zbrojną napaść Rosji na ten kraj i jednoznacznie opowiadają się za pokojem. Węgierski prezydent zadeklarował również w Słowenii, że „Węgry zrobią wszystko, co w ich mocy, aby Unia Europejska i NATO nie stały się częścią tego konfliktu”.

(J)