Back to top
Publikacja: 03.06.2024
Pancerne zbrojenia Węgier oraz Polski. Madziarzy odebrali właśnie dwa nowe niemieckie Leopardy
Wojsko

Do bazy wojskowej w Tata na północy Węgier przybyły dwa nowe czołgi Leopard 2A7HU – ogłosił w poniedziałek resort obrony w Budapeszcie. Węgierskie władze zamówiły łącznie 44 leopardów w tej nowoczesnej wersji. Węgrzy współpracują również z Niemcami w opracowaniu czołgu przyszłości: KF51 Panther EVO.


Pierwsze czołgi Leopard w najnowocześniej wersji 2A7HU Węgrzy odebrali w grudniu 2023 roku. Fot.  BOGLARKA BODNAR/MTI/PAP/EPA


Łącznie władze w Budapeszcie zakupiły w ostatnich latach dwanaście używanych leopardów w wersji 2A4, pięć pojazdów WZT WiSENT 2 oraz trzy mosty szturmowe LEGUAN. Węgrzy otrzymali również dzisiaj maszynę przeznaczoną do metodycznej nauki prowadzenia czołgu Leopard.

Dostawy do 2028 roku

Najważniejszym elementem modernizacji węgierskich sił zbrojnych jest zamówienie aż 44 nowych leopardów w nowoczesnej wersji 2A7HU.

Po poniedziałkowej dostawie 11. Batalion Czołgów z 1. Brygady Pancernej „György Klapka” w bazie w Tata dysponuje już trzynastoma nowoczesnymi czołgami.

Jak zaznaczył resort obrony w Budapeszcie, kolejne dostawy zostały zaplanowane tak, aby do 2028 roku na Węgrzech były już wszystkie zamówienie leopardy w najnowocześniejszej wersji.


"Pokój potrzebuje mocy! - te siły budowane są także przez nowe Leopardy Węgierskich Sił Zbrojnych" - ogłosił w mediach społecznościowych węgierski minister obrony Kristóf Szalay-Bobrovniczky. Źródło: Facebook


Klejnot w koronie

Kadłub czołgu leopard w zamówionej przez Węgrów w 2018 roku wersji ma 7,7 m długości, a jego długość z armatą wysuniętą do przodu wynosi 10,97 m. Czołg bez dodatkowego opancerzenia ma 3,76 m szerokości i 3,03 m wysokości.

Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm Rheinmetall120 L/55, zapewniająca celność strzelania nawet z odległości pięciu tysięcy metrów,
sprzężona z uniwersalnym, współosiowym karabinem maszynowym FN MAG kal. 7,62 mm. To nie wszystko. Leopard w wersji opracowanej specjalnie dla Węgier uzbrojony jest również w umieszczony na stropie wieży pomocniczy wielkokalibrowy karabin maszynowy M2 kal. 12,7 mm umieszczony w zdalnie sterowanym module uzbrojenia (RCWS) deFNder firmy FN Herstal. Czołgi wyposażone są także zestawy ośmiu wyrzutni granatów dymnych kal. 76 mm, które nadają się również do strzelania granatami obronnymi.

Silnik MTU MB 873 Ka-501 o mocy 1500 koni mechanicznych pozwala węgierskim leopardom (ważącym ponad 66 ton) do 70 km/h.

Polska też się dozbraja

Modernizację sił pancernych – zwłaszcza po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, która pokazała znaczenie nowoczesnych czołgów na współczesnym polu walki – prowadzą zwłaszcza kraje Europy Środkowej. Władze w Polsce zamówiły najnowocześniejsze czołgi świata. W ubiegłym roku podpisano umowę na dostarczenie Polsce 116 czołgów M1A1 Abrams (wszystkie powinny dotrzeć do polskich baz jeszcze w 2024 roku). W roku przyszłym do Polski trafić ma 125 amerykańskich czołgów w wersji M1A2.

Poza amerykańskimi czołgami Polska zamówiła również maszyny z Korei Południowej. Pod koniec obecnego roku na wyposażeniu polskich sił zbrojnych mają być już 84 czołgi K2, czyli czołgi podstawowy generacji 3+, których główne uzbrojenie stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm z automatem ładowania wspomagana przez karabin maszynowy kalibru 7,62 mm oraz 12,7 mm wielkokalibrowy karabin maszynowy (WKM).

Wyciągając wnioski z rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Polska rozbudowuje jednocześnie artylerię. Do polskich baz trafiło już kilkadziesiąt południowokoreańskich dział samobieżnych AHS K9 oraz wyrzutni rakietowych K239 Chumnoo.

Polskie wojsko ma być też doposażone w nowoczesne samoloty bezzałogowe, a także supernowoczesne myśliwce F-35.