Wojna na Ukrainie istotnie wpłynęła na stosunek Polaków do innych narodów. Według najnowszego badania CBOS najwięcej Polaków darzy sympatią Amerykanów, Włochów, Anglików, Słowaków, Czechów i Ukraińców. Bardzo mocno zmienił się stosunek Polaków do Węgrów. W zeszłym roku awansowali oni do pierwszej trójki narodów najbardziej lubianych przez Polaków (sympatię do nich deklarowało wówczas 57 proc. pytanych), a dziś pozytywnie o narodzie węgierskim mówi jedynie 36 proc. Polaków, a 27 proc. deklaruje wprost, że czuje do Węgrów niechęć. Tak złej prasy nad Wisłą bratankowie w ciągu ostatnich trzech dekad jeszcze nie mieli.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. StockSnap z Pixabay
Do trzynastu spośród dwudziestu narodów i grup etnicznych uwzględnionych w sondażu Polacy częściej czują sympatię niż niechęć.
Tegoroczny ranking narodów, które nad Wisłą lubiane są najbardziej, otwierają Amerykanie (sympatię do nich deklaruje 68 proc. badanych). Tuż za nimi są Włosi (61 proc.), Anglicy (60 proc.), a także oraz Słowacy (54 proc.) i Czesi (54 proc.). Ponad połowa ankietowanych z sympatią wypowiada się także o Ukraińcach (51 proc.). Polacy stosunkowo dobrze oceniają też Szwedów (48 proc.), Litwinów (47 proc.), Finów (45 proc.) oraz Francuzów (44 proc.). Na dalszych miejscach znaleźli się Estończycy (38 proc.) oraz Węgrzy (36 proc.).
Najmniej lubianym narodem są Rosjanie. Odsetek osób deklarujących wobec nich sympatię spadł z 29 do 6 proc., a odsetek ankietowanych przyznających, że ma negatywne nastawienie do rosyjskiego narodu, wzrósł w ciągu roku z 38 aż do 82 procent. Polacy nie przepadają też za Arabami (niechęć deklaruje 59 proc., a sympatię 15 proc.), Romami (Cyganami) – 51 proc. nie ma o nich dobrego zdania, a pozytywnie wyraża się jedynie 19 proc. – oraz Chińczykami (36 proc. deklaruje niechęć, a tylko 24 proc. sympatię).
Jak zauważają analitycy CBOS-u, obecne nastawienie Polaków do Arabów i Romów jest zbliżone do tego, jakie panowało przed wybuchem pandemii koronawirusa, tymczasem stosunek do Rosjan, Węgrów czy Białorusinów jest gorszy, niż był przed pandemią.
O Węgrach z sympatią wypowiada się 36 proc. badanych, niechęć deklaruje 27 proc. ankietowanych, obojętność 29 proc. respondentów, a 8 proc. nie ma wobec bratanków sprecyzowanego stosunku. W stosunku do wyników z 2022 roku poziom niechęci wobec narodu węgierskiego wzrósł o 16 punktów, z kolei odsetek wyrażających sympatię zmalał o 11 punktów procentowych.
W przypadku Czechów negatywne zdanie deklaruje 13 proc. pytanych, obojętnie do tego narodu podchodzi 27 proc. badanych, a odpowiedź „trudno powiedzieć” wybrało 6 proc. Źle o Słowakach wypowiada się 11 proc. pytanych, obojętnie podchodzi do nich 28 proc. ankietowanych, a zdania nie ma 7 proc.
(JAP)