Członkowie Rady Narodowej, słowackiego parlamentu, potępili dziś zakrojone na szeroką skalę rosyjskie ataki na ludność cywilną, obiekty cywilne i infrastrukturę krytyczną Ukrainy.

Słowackie władze są gotowe przekazać Ukrainie myśliwce MiG-29. Z formalną prośbą o samoloty ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wystąpił podczas lutowego szczytu w Brukseli, a słowacki premier Eduard Heger oficjalnie poinformował o rozpoczęciu negocjacji z Kijowem oraz z Komisją Europejską. Słowacki minister obrony Jaroslav Naď poinformował, że z 11 uziemionych słowackich myśliwców MiG-29 Ukraińcy będą w stanie zrobić siedem sprawnych maszyn.

„Pytanie brzmi, jak możemy powstrzymać rosyjską agresję, unikając jednocześnie wybuchu III wojny światowej” – oznajmiła prezydent Węgier Katalin Novák w wywiadzie opublikowanym we wtorek na łamach włoskiego dziennika „Corriere della Sera”, zapewniając, że jej kraj jednoznacznie stoi po stronie Ukrainy i z całych sił udziela jej pomocy. 

Stanowisko Węgier jest jasne: nie wysyłamy broni w rejon konfliktu, bo chcemy uniknąć jego eskalacji, a nasze stanowisko pokrywa się ze stanowiskiem Austrii – ogłosił szef węgierskiego ministerstwa obrony Kristóf Szalay-Bobrovniczky podczas spotkania w Budapeszcie z szefową resortu obrony Austrii Klaudią Tanner.

„Viktor Orbán: Zachód jest na wojnie z Rosją” – tak swoją relację „ze szczerego” spotkania premiera Węgier z zagranicznymi dziennikarzami w Budapeszcie zatytułował Rod Dreher z „The American Conservative”. „Czy Budapeszt zmieni swoją, mocno dwuznaczną z polskiego punktu widzenia, postawę wobec wojny?

80 proc. Węgrów, 69 proc. Greków, 62 proc. Austriaków i 57 proc. Czechów sprzeciwia się wspieraniu przez Unię Europejską i kraje członkowskie UE zakupu broni dla Ukrainy – wynika z opublikowanego dzisiaj sondażu opinii publicznej przeprowadzonego przez węgierską Fundację Századvég. W Polsce przeciwnych wysyłaniu broni Ukrainie jest tylko 19 proc. respondentów, a 71 proc.

Węgierskie dzieci na Ukrainie uczęszczające do węgierskojęzycznych placówek oświatowych otrzymają od stycznia stypendium w wysokości 100 tysięcy forintów (równowartość 1200 zł) - oznajmił na antenie telewizji M1 sekretarz stanu Árpád János Potápi, zapowiadając, że to dopiero pierwszy element rozszerzonego programu pod hasłem „Węgrzy w Ojczyźnie”. Pomoc ma otrzymać w sumie około 19 tysięcy dzieci.

- Tę wojnę od pierwszych chwil odczuwa się jako przemoc wobec całego kraju. Tę przemoc fizyczną, psychiczną, duchową odczuwa się cały czas - zauważył Mykoła Łuczok, biskup rzymskokatolicki z diecezji mukaczewskiej na Ukrainie we wtorkowym poranku Radia Wnet.  - Generalizowanie i upraszczanie jest niebezpieczne - podkreślił duchowny. - Otrzymaliśmy ogrom pomocy i współczucia. Zarówno od narodu węgierskiego, jak i od miejscowych Węgrów doświadczyłem jedynie wysiłków mających na celu zaradzenie…

Większość Europejczyków oczekuje od przywódców swoich państw jak najszybszego doprowadzenia do zawieszenia broni na Ukrainie i zawarcia porozumienia pokojowego – wynika z najnowszego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez węgierski Instytut Századvég. Średnio w Unii Europejskiej 82 proc. ankietowanych uważa, że należy zmusić Rosję i Ukrainę do rozmów pokojowych w celu zakończenia wojny. Przeciwnego zdania jest 18 proc.

Około 70 proc. Węgrów uważa, że interesom Ukrainy bardziej by się przysłużyły rozmowy pokojowe niż kontynuacja wojny z Rosją – wynika z najnowszego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez think-tank Nézőpont Institute.

– Rosja atakuje infrastrukturę krytyczną, chce wywołać kryzys humanitarny. To barbarzyństwo. Musimy zapobiec działaniom Rosji, zanim doprowadzą one do globalnej katastrofy – oznajmił premier Mateusz Morawiecki, który w sobotę udał się z wizytą do Kijowa, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz z szefem rządu Denysem Szmyhalem. W sobotę pociągiem do stolicy Ukrainy przybyła również prezydent Węgier. „Jestem w Kijowie na zaproszenie prezydenta Ukrainy. Niesiemy pomoc tam…

– Jeśli będziemy kontynuować to, co robiliśmy, i postrzegać Europę jako część tej wojny, zostaniemy głębiej wciągnięci w konflikt – oznajmił szef rządu w Budapeszcie w piątkowym wywiadzie dla publicznego radia Kossuth.